anime rządzi!!

Villemo

chyba umiecie czytac co nie???????? Razz

himitsu hakai

oczywista ze taq... no ba jakbym nie umiala to nie mialabym co robic calymi dniami

Villemo

no to jak umiecie czytac to piszcie co czytacie GNIOTY WY JEDNE!!!!!!!!!

asiulka

nie pamietam wszytkich książek co przeczytalam narazie napisze tylko kilka a jak mi sie jeszcze jakies przypomną to dopisze...no t tak.."Stowarzyszenie wędrujących dżinsów", "Mister Hopkins na tropach sensacji", "Pollyanna", "Harry Potter 1 2 3"...

Villemo

hmmmm..... to ja polecam: "opowiesci z narnii" lewis, "wladca pierscieni" tolkien, "harry potter" rowling, "saga o ludziach lodu" sandemo, "winnetou" may, "molly moon" byng, "imie rozy" eco, "seria niefortunnych zdarzen" snicket, wszystkie ksiazki terakowskiej, "silmarillion" tolkien............. itd Very Happy

kibo no hikari

a ja polecam "Czarnego Mustanga" Maya... i inne jego książki...

sylwetka

a aska znowu klamie nie przeczytala: harrego ani jednego tylko ogladala filmy i stowazyszenia wedrojacych jeansów tesh nie przeczytala.... ale z niej klamczuch

Villemo

nie to nie klamczuch....... to tylko tajne jawne ściemnianie

kibo no hikari

to było tajne jawne głosowanie... za książkami ktore wpisać i może wypadło na tom... Laughing

himitsu hakai

wlasnie skaczylam bossska ksiazke oparta na faktach... a ze nie chce mi sie opowiadac to wklejam streszczenie

"W ciemności" to historia nastolatki, z niezwykle urzekającymi zielonymi oczyma. Te "szmaragdy" odziedziczyła po matce. Pewnego dnia dziewczyna wraz z grupą rówieśników uległa wypadkowi samochodowemu. Leonia odczuła najpoważniej konsekwencje owego incydentu. Podczas gdy inni mieli nieliczne zadrapania i parę siniaków, ona walczyła przez kilka tygodni o życie i przechodziła skomplikowane operacje. Dziewczyna straciła wzrok. Na zawsze! Leżąc w szpitalu, niczego nieświadoma, czekała na zdjęcie z głowy uciążliwego opatrunku. Marzyła o tym by ujrzeć światło dzienne, znów zobaczyć otaczających ją ludzi. Jednak ta chwila nie nadeszła... O swym nieszczęściu dowiedziała się od rodziców. Od tamtej pory zamknęła się w sobie, nie chciała z nikim rozmawiać, cały czas była rozdrażniona. Najchętniej nie opuszczałaby szpitalnego łóżka. Kiedyś jednak należało wrócić do domu. Początkowo powrót do normalności wydawał się Leoni niemożliwy. Nie wychodziła z pokoju, jadła tylko w obecności mamy. Rodzice postanowili zapisać ją na kurs nauki pismem Braille'a, a jeszcze wcześniej wynajęli osobę, która miała nauczyć ich córkę poruszania się w nowym, pozbawionym światła, świecie. Nastolatka nastawiona była bardzo sceptyczne, szczególnie że brakowało jej pewnego chłopca... Wszystkie plany zniweczył wypadek! Leonia wmówiła sobie, że jej sympatia nawet nie spojrzy na "ślepotę" i przez to unikała z nim kontaktu. Pewnego dnia dowiedziała się, że Friderik znalazł sobie inną dziewczynę. Załamała się jeszcze bardziej, niezawodna okazała się jej przyjaciółka. Mimo nieszczęścia Leonii, Janne zabierała ją do kina, na lody. Starała się by było tak, jak przed wypadkiem. Starała się także by Leonia spotkała się ze swoją sympatią. W końcu do tego doprowadziła. Niewidoma nastolatka postanowiła wybrać się do Berlina. Sama! Nie mówiąc nic rodzicom wsiadła w pociąg i pojechała. Dzięki pomocy wielu życzliwych ludzi, szczęśliwie dojechała do celu. Wtedy wszystko się wyjaśniło - Leonia i Friderik znów byli parą i jak się okazało nikomu nie przeszkadzała ułomność dziewczyny. Piękna, autentyczna opowieść, potwierdzająca słowa francuskiego pisarza - Antoine de Saint Exupéry - "...dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu." Zapraszam do przeczytania!

troche to dlugie... Laughing

Villemo

a ja polecam bardzo ksiazki Josteina Gaardera. to norweski pisarz [mam chyba do nich slabosc Wink

] czytalam tylko 3 jego ksiazki: "przepowiednia dzokera", "tajemnica bozego narodzenia", "dziewczyna z pomaranczami". naprawde bardzo fajne... CZYTAJCIE!!!!!!!!!!!!!!

shy_FX

ja wprost uwielbiam historie oparte na faktach..przeczytałam cale mnowsto...wiele mnie wzruszyło do łez...najbardziej jednak
"Słońce ma dziewięć promieni"-Gertraud Sander...piękna książka...

himitsu hakai

ja w wakacje przerzucam sie na literature norweska... i chetnie jeszcze raz przeczytalabym "slonce ma dziewiec promieni"... to bylo takie smutne jak "w ciemnosci"

himitsu hakai

mam nowa ksiazke do listy fajnych: ELLA ZAKLĘTA

Villemo

no moze przeczytam kiedys... na razie czytam sage o czrnoksiezniku, a potem mam zamiar przeczytac wiedzmina jeszcze raz...